Wielkie plany w rękach obywateli
Tekst pochodzi z książki Wielkie plany w rękach obywateli. Zielone szlaki i koalicje międzysektorowe (w przygotowaniu, wyd. Fundacja Bęc Zmiana)
fragment
Wielkie plany urbanistyczne nie mają dzisiaj dobrej sławy. Podziwiając historyczne miasta z ich monumentalnymi założeniami przestrzennymi, niekoniecznie oczekujemy podobnych realizacji dzisiaj. To były jednak inne czasy. Na szalone wizje powstające w bogatych, totalitarnie rządzonych krajach Wschodu patrzymy z przymrużeniem oka. To przecież inny świat. A gdy wielkoprzestrzenne rozwiązania okazują są konieczne w naszych miastach, opinia publiczna i krytyczni eksperci co najwyżej akceptują je, uważnie śledząc ich losy i patrząc na ręce twórcom. Niejeden już plan nie wytrzymał takiej próby i przepadł. Wśród tych zrealizowanych, wiele okazało się porażkami. (…)
więcej
Filip A. J., Wielkie plany w rękach obywateli, [w:] Robimy Studium! Zbiór tekstów, Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana, Warszawa 2018, strony 142-159.